Krzesło do kompa

[Valgar]

Szukam dobrego krzesła do koma do 1,200 zł 
czekam na jakies ciekawe propozycje 

[Caerie]

Mimo srednich opinii ja kupilam Genesis Nitro 880 i uwazam, ze strzal w 10. I wyspac sie mozna i pograc, a tez zrelaksowac, jak trzeba.

Kolka sa ciche, nie zauwazylam zeby przez pol roku porysowaly panele. Nie wiem jak wygladaja podczas uzytkowania bez zwierzat, ale przy dwoch kotach sa wiecznie brudne. 

Instrukcja montazu jest tak slaba, ze mi zlozenie krzesla zajelo z 3 godziny (ale moze to dlatego, ze jestem baba). 

Edit: ma dwie wady - po kilkugodzinnym siedzeniu w bezruchu poci sie dupa, plus gumka na poduche na ledzwiach jest troche za mala i poducha ciagle zjezdza w dol. 

 

Zeditowalam i dodałam troche informacji, jak mi sie cos przypomni to dopisze jeszcze

[Valgar]

wielkie dzieki za info

[Squirx]

Zależy czy chcesz "pro elo super gejmingowy fotel" czy coś wygodnego. Ja od dość dawna korzystam z DxRacer (już sam nie pamiętam jaki model) ale drugi raz raczej bym nie kupił. Chodzi mi o to że takie fotele z reguły ofc. fajnie wyglądają, ale nie są funkcjonalne. Kubełkowa konstrukcja jest przydatna w sportowych samochodach, gdzie na torze siła odśrodkowa rzuca kierowcą w różne strony... Co innego przed PC gdzie siedzisz w bezruchu przez X godzin. Czasami człowiek czuje się ściśnięty w udach, że masakra. Przy dłuższych sesjach nawet zaczynają boleć wrażliwe męskie narządy od ścisku.... Dodatkowo w moim przypadku (z własnej głupoty) pogłębiłem swoją lordozę. W pakiecie do fotela była poduszka pod lędźwie - to dlaczego mam nie korzystać? No i wykrzywiłem swój kręgosłup.... Oczywiście można wybrać odpowiednio dopasowany model etc. etc (jest wiele firm, które mają w swoim asortymencie podobne produkty. O czym warto wspomnieć, bardzo duża ilość ich idzie z Chin gdzie produkowane są w jednej i tej samej fabryce. Więc pomimo, że finalnie różni producenci mają różne fotele, to wszystkie konstrukcyjnie są takie same Ofc nie tyczy się to wszystkich foteli).
Jeśli jednak nie interesuje Cię wygląd, a wygoda - poszukaj czegoś ergonomicznego. Ja sam nie mam takiego fotela, lecz słyszałem dużo dobrych opinii na temat tych foteli. Myślę, że jeśli będę kupował w przyszłości nowy fotel - właśnie na taki się zdecyduję. Ergomax jest podobno całkiem niezły, ale są dość drogie.
Tyle ode mnie.

[fobar]

Tylko i wyłącznie Quersus. Dziękuję. Brak dziwnych mechanizmów między siedziskiem, a oparciem. Oparcie o siedzenia są połączone kilkukilogramowym kątownikiem. 

Dodatkowo całą konstrukcja jest z pianki, nie jest to dzielona jak u innych producentów - nie wyczujesz metalowej ramy.  

 

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez fobar
bo placki.

[Szmer]

Również zdecydowanie polecam fotele Quersusa. Póki co, chyba najlepszy stosunek jakości do ceny na rynku.

[Valgar]

Hmmm jezeli Quersusa to jaki model polecacie 
sam mam 178cm 85 Kg <---- sama słodycz 
bo 1500 zł juz czuc po kieszeni ale biorac pod uwage ile sie siedzi to jestem w stanie jeszcze dac 
wrazie co czekam na wiecej propozycji

[Szmer]

Linia Vaos (50X) chyba najlepsza (chociaż ja mam GEOSA 701, ale ja to ulana świnia jestem :P). 

Moim zdaniem warto dać 1500 zł. W tej cenie w sumie nic lepszego nie dostaniesz na rynku. Quersus też robi bardzo często promocje na swojej stronie (czy we współpracy ze sklepami typu Xkom czy morele). Więc można też zapolować i zaoszczędzić kilka stówek. 

[Valgar]

 

Oglądałem parę recenzji oglądałem widzi mi się to krzesło 

Ale materiał, bo do skory-echo jestem nieprzekonany 

(Taku np. rozpuścił mi cala kanapę swoimi płynami :D) 
Pewnie bedzie quersus v501 

[Naal]

Dla mnie sama idea tych "krzeseł gamingowych" jest nielogiczna  - są wzorowane na fotelach wyścigowych, a w fotelach wyścigowych wcale nie chodzi o wygodę (chyba żę zapierdalasz 24h le mans, ale tam i tak fotele są z włókna węglowego) tylko o to, żebyś się nie wypierdolił z fotela jak jedziesz 200 km/h na zakręcie. Ja polecam jakiś wygodny, przewiewny fotel biurowy (które zostały stworzone właśnie do tego - siedzenia długo przy kompie). No chyba że tak nakurwiasz w gry że miota tobą jak szatan.

 

Polecam udać się do jakiegoś najbliższego salonu Agata, usiąść sobie na wygodnym biurowym fotelu, a potem na tym "gejmingowym" i zobaczyć różnicę. 

Np coś takiego: https://www.agatameble.pl/meble/fotele-i-krzesla-biurowe/fotele-biurowe/status-fotel-biurowy-hsam01-up-mesh-czarny-iw-01-czarny-alu

 

Nie wyobrażam sobie kupić fotel nie siadając na nim (no chyba że to jakiś herman miller) - przecież będziesz na nim siedział w chuj czasu, i jak będzie niewygodny to go nie zwrócisz.

[Szmer]

Tak i nie. Faktycznie, większość foteli "gejmingowych" ma chujową ergonomię i dupa boli od samego patrzenia na te wytwory. Ale Są też producenci, którzy robią na prawdę wygodne siedziska. U mnie w firmie pozamawialiśmy sobie jakieś wyjebane, ergonomiczne fotele biurowe, za prawie 3k sztuka, a w domu mam quersusa 701 i uważam że quersus jest zdecydowanie wygodniejszy (zresztą kupuję sobie teraz też i do biura właśnie). 

 

Znowu jakieś dxracery, diabla czy inne gówna, moim zdaniem nie są warte nawet 50 zł. Chujowe materiały, chujowe wykończenie i chujowo się na nich siedzi. 

 

Co do przetestowania przed zakupem, no tak to byłoby najlepiej. Każdy ma inną dupę i nawet na najlepszym fotelu świata może być komuś niewygodnie  

[CupCake09]

Dostałem vertagear 350 SE w Singapurze za 860 USD z dostawą. Próbowałem aeron, Ergohuman, Ergoedge, duorest. Mam 183 cm / 80 kg / 35 lat Dlaczego nie wybrałem zawodnika: Aeron w rozmiarze b jest za ciasny, rozmiar c jest świetny i wygodny. Ale patrzyłem na 1600 USD nowy i 1150 z drugiej ręki i nie miał nawet zagłówka. Ergohuman był w porządku, ale nie podobał mi się zagłówek i nie byłem pewien co do materiału siatkowego. Ergoedge: taki sam jak Ergohuman, ale jeszcze mniej pewny długoterminowej trwałości Duorest: również około 1200 USD i chociaż był wygodny, wydawał się bardzo restrykcyjny w sposobie siedzenia.

To było wygodne. zagłówek mógłby być przesunięty tak, aby sięgnął mojej głowy! Miał wystarczające wsparcie lędźwiowe (mam 4 śruby w moim plecach po operacji przepukliny dysku). Cena/jakość materiału/marka (miałem przedtem 5-letni vertagear sl4000, który nadal radził sobie dobrze i sprzedałem go) była dla mnie w porządku.

Zgadzam się, że podłokietnik byłby fajny, gdyby podniósł się nieco wyżej, zgadzam się, że podłokietnik aeronowy „czuje się” lepiej. Nie zgadzam się z negatywnymi komentarzami lombardu. Jest całkiem OK i dość regulowany w górę w dół i do przodu.

Ogólnie myślę, że to dobre krzesło i za połowę ceny aerona za ogólnie podobny komfort jestem całkiem zadowolony. Chciałbym tylko, żeby wersja SE była po prostu czarna, a nie czarno-czerwona.

[Emerytowany wow friend]

XD

[Szmer]

[Beyote]

xD te boty są coraz lepsze